Sushi – smaki dalekiej Azji

Kiedy myślimy o sushi, jednym z pierwszych pojawiających się skojarzeń jest Japonia. Nic w tym dziwnego, gdyż Kraj Kwitnącej Wiśni słynie z tego rodzaju jedzenia. Czy w sushi naprawdę jest coś wyjątkowego, biorąc pod uwagę jego prostotę? W końcu to ryż, (zazwyczaj) surowa ryba i wodorosty, podawane zwykle z wasabi i sosem sojowym. Ewentualnie, w bardziej wymyślnych, europejskich wersjach, możemy znaleźć różnego rodzaju drobne dodatki. W czym więc tkwi sekret tej prostej, azjatyckiej potrawy? Dlaczego osoby, które miały okazję spróbować sushi w Azji, często niechętnie jedzą tę potrawę w europejskich restauracjach?

Świeżość składników

Sushi jest stosunkowo prostą potrawą, której tajemnica nie tkwi bynajmniej w wykorzystaniu wymyślnych, egzotycznych składników. Decydującym czynnikiem, który sprawia, że oryginalne sushi dostępne w Japonii cieszy się tak dużą popularnością, jest świeżość ryb, używanych do przygotowywania potrawy. Nie da się ukryć, że jest to niezwykle istotna kwestia, która sprawia, że sushi podawane w Japonii nie może się równać z żadnym innym. Profesjonalizm osób, które przygotowują sushi w japońskich sushi barach również nie jest bez znaczenia. Nie da się bowiem ukryć, że w Japonii do jedzenia podchodzi się z ogromnym szacunkiem. Nawet tak proste czynności jak przygotowywanie porcji sushi wykonuje się ze starannością, uwagą i profesjonalizmem. Najlepsze polskie bary sushi to te, które umiejętnie naśladują zwyczaje japońskie.

Surowa ryba

Jednym z powodów, dla których ludzie mają opory przed spróbowaniem sushi, jest fakt, że oryginalne, japońskie sushi robione jest z surowej ryby. W krajach europejskich ryba często jest wędzona, grillowana lub w jakiś inny sposób obrabiana termicznie. W oryginalnym sushi, jest ona jednak zazwyczaj surowa (choć zdarzają się przypadki, w których np. rybę opala się na wierzchu za pomocą palnika), co zniechęca niektórych do spróbowania sushi. Jednak nie należy się martwić – używana do przygotowania sushi ryba jest tak świeża i delikatna, że o ile przełamiemy opory, z pewnością zakochamy się w jej smaku.